|Mount Everest | K2Kangchenjunga| Lhotse| Makalu | Cho Oyu|

| Dhaulagiri | ManasluNanga Parbat |Annapurna |Gasherbrum IBroadpeak |Shisma Panga |Gasherbrum II |

 

                       Lhotse - 8501 Metrów


                                                                    

 

Lhotse

droga

Zdjęcie: Południowa ściana

[KLiknij aby otworzyć zdjęcie w większym formacie] Lhotse jest czwartą górą Ziemi, ale jako najbliższy sąsiad Everestu prezentuje się zupełnie niepozornie. Takie wrażenie można odnieść spoglądając na Lhotse od strony Kotła Zachodniego. Zgoła inaczej prezentuje się Lhotse od południa, a jej Południowa Ściana okrzyknięta została nawet wspinaczkowym wyzwaniem XXI wieku. Stanowi ją lodowo - skalna bariera, miejscami pionowa, a nawet przewieszona, ma 11 km długości i 3200 metrów wysokości. Szczyt posiada trzy dosyć wyodrębnione wierzchołki: północno-zachodni - 8511 m, środkowy - 8426 m i południowo-wschodni - 8398 m, który od niedawna jest nazywany Lhotse Shar, czyli "Lhotse Wschodni". Lhotse leży na granicy Nepalu i Tybetu, posiada trzy główne granie: na północ ku Przełęczy Południowej w kierunku Everestu, na wschód ku Lhotse Shar - grań wspaniałych skalnych wież, oraz na zachód, miejscami bardzo ostrą, ku Nuptse. Dwie pierwsze ograniczają spływający na wschód lodowiec Kangchung. Lhotse ma dwie ściany: Zachodnia - wznosi się nad Kotłem Zachodnim. Natomiast nad lodowcem Lhotse piętrzy się słynna Ściana Południowa. Szczyt po raz pierwszy zdobyli Szwajcarzy Fritz Luchsinger i Ernst Reiss 18 maja 1956 roku.

Swoją historię eksploracyjną ma także wierzchołek Lhotse Shar. W l970 roku stał się on celem małej wyprawy austriackiej, która z kolei podążała śladami Japończyków z l 965 roku. Droga na szczyt miała prowadzić wielkim południowo-zachodnim żebrem, wprowadzającym w górze na południowo-wschodnią grań. Mimo bardzo trudnych warunków pogodowych na szczycie stanęli Sepp Mayerl i Rolf Walter. Wierzchołek Lhotse Shar był jeszcze ostrzejszy od głównego szczytu.

POŁUDNIOWA ŚCIANA

Po zdobyciu Lhotse i Lhotse Shar uwagę himalajskiego świata przyciągnęła imponująca Południowa Ściana. Pierwszą próbę jej pokonania podjęli Japończycy w l973 roku. Japoński zespół przeszedł jedynie niewielki odcinek grani południowej i ze względu na zagrożenia lawinowe zrezygnował z dalszej akcji. Dwa lata później u podnóża ściany pojawiła się ekspedycja włoska, kierowana przez Riccardo Cassina - legendarnego przedwojennego alpinistę. W bardzo silnym składzie wyprawy znalazł się m.in. Reinhold Messner. Mimo to wyprawie udało się dotrzeć tylko na wysokość 7400 metrów. Wtedy to ścianą zeszła potężna lawina, która zniszczyła bazę i raniła kilka osób. Rok później próbę ponowili Japończycy, ale także bez efektu. Początek lat osiemdziesiątych to szereg bezskutecznych prób na Południowej Ścianie. Bardzo bliscy sukcesu byli Jugosłowianie w 1981 roku. Wspinając się lewą częścią ściany, dotarli do wysokości ok. 8300 m skąd trudności zmusiły ich do odwrotu. W l 984 roku wyprawa czeska zaatakowała prawą połać ściany, w linii spadku wierzchołka [KLiknij aby otworzyć zdjęcie w większym formacie] Lhotse Shar. W ciągu 51 dni Czechom udało się wytyczyć nową, niezwykle trudną technicznie drogę. Na szczycie Lhotse Shar stanął samotnie Zoltan Demjan. Nie było to jednak rozwiązanie głównego problemu - czyli wejście ścianą na główny wierzchołek Lhotse. Aby tego dokonać w l 985 roku w silnym składzie zawitali pod ścianę Polacy. Mniej więcej do połowy urwiska wspinali się drogą czeską, by następnie odbić w lewo do kotła w centralnej części ściany. Niestety podczas poręczowania powyżej obozu IV, odpadł od ściany Rafał Chołda i runął w przepaść. Mimo ponownej próby zdobycia szczytu wyprawa zakończyła się fiaskiem, a o odwrocie zdecydowały stale pogarszające się warunki pogodowe. Krzysztof Wielicki i Artur Hajzer, którzy uczestniczyli w tej wyprawie, powrócili na południową ścianę dwa lata później i podczas niej osiągnęli najwyższą wysokość na polskiej drodze (około 8300), dochodząc do przełączki w filarze. Próba forsowania filara do góry nie powiodła się i obaj wspinacze zdecydowali się na odwrót. Huraganowe wiatry i piętrzące się trudności zmusiły ich do rezygnacji. Dwaj polscy himalaiści nie dali jednak za wygraną i w l989 roku, zaproszeni przez Reinholda Messnera, dołączyli do jego wyprawy atakującej "ich" ścianę. Skład tej ekspedycji stanowiła elita ówczesnego himalaizmu, a świetnie zaprezentowane w światowych mediach przedsięwzięcie Messnera, zwróciło oczy całego świata na Południową Ścianę. Mimo to nie udało się zrealizować wymarzonego planu, a międzynarodowa wyprawa wspinając się jeszcze bardziej na prawo od polskiej linii nie osiągnęła nawet wysokości, na których załamały się wcześniejsze polskie próby. Już po decyzji o odwrocie Krzysztof Wielicki i Artur Hajzer podjęli jeszcze jedną, chyba najbardziej śmiałą próbę pokonania ściany. Wspinając się od początku w stylu alpejskim, pokonali w cztery dni pierwsze dwa kilometry urwiska. Trwające kilka dni załamanie pogody zatrzymało jednak tę śmiałą próbę na wysokości 7300. Jedyną szansą na bezpieczny odwrót okazał się ponad kilometrowy trawers do poręczówek z wyprawy Messnera. "Najtrudniejszy trawers świata" -tak Krzysztof Wielicki określa to, czego wraz z Arturem Hajzerem dokonali podczas odwrotu ze ściany i pośród wielu innych wspaniałych dokonań himalajskich właśnie trawers Południowej Ściany umieszcza na jednym z ważniejszych miejsc. Jeszcze tego samego roku pod Południową Ścianą zjawiła się kolejna polska wyprawa kierowana przez Ryszarda Wareckiego. Jej inspiratorem był niewątpliwie Jurzy Kukuczka, który po zdobyciu Korony Himalajów, chciał wyrównać "rachunki" z Lhotse i wytyczyć na najtrudniejszej himalajskiej ścianie nową drogę. Jak powszechnie wiadomo próba ta zakończyła się tragicznie. Podczas forsowania bariery skalnej powyżej 8000 metrów Kukuczka odpadł od ściany kilkanaście metrów poniżej łatwiejszego terenu. Lina łącząca go z Ryszardem Pawłowskim nie wytrzymała potężnego szarpnięcia i Kukuczka runął w trzykilometrową przepaść. Pawłowski po dwóch dniach samotnej walki zdołał wydostać się ze ściany, ale było to już ostatni, jakże tragiczny epizod polskiej historii Południowej Ściany Lhotse.

 [KLiknij aby otworzyć zdjęcie w większym formacie] Jesienią l990 roku, ścianę zdobyli Rosjanie, wspinając się całkiem nową linią w samym centrum urwiska. Filar, który od podstawy ściany forsowali Rosjanie wyprowadził ich ostatecznie na przełączkę, do której dotarli Polacy. Jednak zespół Siergiej Bierszow i Władimir Karatajew nie zdecydował się na kontunuowanie wspinaczki filarem, tylko zdecydował się na 60. metrowy zjazd do kuluaru, który otworzył im drogę do głównego wierzchołka. W efekcie l ó października na szczycie stanęli Siergiej Bierszow i Władimir Karatajew wieńcząc sukcesem wysiłek całej wyprawowej machiny. Wyczyn rosjan to ogromny himalajski sukces, a droga, jaką pokonali, to prawdopodobnie najtrudniejsza droga na szczyt jakiegokolwiek ośmiotysięcznika!

Lata dziewięćdziesiąte to szereg wejść na szczyt drogq normalną. Na większą uwagę zasługuje jedynie pierwsze wejście kobiece, którego dokonała Francuzka Chantal Maudit. W maju 2001 roku działała na Lhotse wyprawa rosyjska, pod kierownictwem Jurija Koszelenki, która wspinając się drogą normalną od strony Kotła Zachodniego dokonała pierwszego wejścia na Lhotse Middle (8414 m). W relacji z wyprawy Rosjanie zwrócili uwagę na jeszcze jeden, wciąż niezdobyty skalny bastion w grani ku Lhotse Shar, określany jako Lhotse Middle East (8372 m).

Historia wejść na Lhotse:

l955 - Pierwszą próbę zdobycia Lhotse podjęła międzynarodowa wyprawa, kierowana przez Normana Dyhrenfurtha. Po wstępnym rekonesansie okazało się, że wybrana pierwotnie grań łącząca Lhotse Shar z Shartse, jako droga dotarcia do głównego wierzchołka, jest zbyt długa i niebezpieczna. Dlatego postanowiono siły skierować na Kocioł Zachodni (Western CWM). Do wysokości obozu V (7600 m) linia wspinaczki pokrywała się z linią zdobywców Everestu. Najbliżej szczytu dotarł Ernst Senn, który na zboczach Lhotse osiągnął wysokość 8 100 m. Od obozu V Ernst wspinał się samotnie, ale brak tlenu także jego zmusił go do odwrotu. Mimo że trwająca pięć dni burza śnieżna uwięziła go w obozie V, udało mu się szczęśliwie wrócić do bazy. Dyhrenfurth zdecydował się nawet na jeszcze jeden atak szczytowy ale kolejna burza zniweczyła go na wysokości obozu V. Podczas tej wyprawy dwaj jej uczestnicy -Austriak Erwin Schneider i Szwajcar Bruno Spirig - zjechali na nartach po lodospadzie Khumbu. Jak na owe czasy był to wyczyn niesamowity!
l956 - Szwajcarzy pod kierownictwem Alberta Egglera wyruszyli lodospadem Khumbu, a dalej przez Kocioł Zachodni. Pogoda sprzyjała, dlatego poruszali się znacznie szybciej niż Brytyjczycy podczas pier wszego wejścia na Everest. W efekcie postanowiono atakować obie góry, w tym na niezdobyte Lhotse miała wspinać się najsilniejsza dwójka (Fritz Luchsinger i Ernst Reiss). Obóz VI był oczywiście wspólny dla obu planów i stanął w pobliżu Żebra Genewczyków (ok. 8000 m). Stamtąd dwójka szturmowa wyruszyła w ścianę zachodnią. Szybko dotarli do podstawy kuluaru nachylonego pod kątem 40-50°. Zastali tam twardy śnieg, który ułatwiał wspinaczkę. Kuluar wyprowadził wspinaczy na ostrą grań szczytową. Mimo licznych nawisów śnieżnych, dokładnie o 14.45 l8 maja l956 roku doszli do wierzchołka. Szczyt okazał się zbyt mały, by na nim stanąć i jak się okazało szczyt Lhotse to najmniejszy wierzchołek ośmiotysięcznika. Dziecięce wyobrażenia na temat rozmiarów i szpiczastego kształtu wierzchołka niedostępnych gór właśnie na Lhotse najbliższe są ideału. Zejście do obozu VI zajęło im kolejne 3 godziny. Wszyscy himalaiści szczęśliwie zeszli do bazy. Główny wierzchołek Lhotse został ponownie zdobyty dopiero po 21 latach - w roku l977.

Polskie wejścia na Lhotse:

Pierwszą polską wyprawę na Lhotse zorganizował Andrzej Zawada w l 974 roku. Od razu postawiono sobie ambitny cel - zdobycie szczytu zimą. Niewiele zabrakło, aby cel ten został zrealizowany. Podczas ataku szczytowego Andrzej Zawada z Zygmuntem Heinrichem dotarli sporo ponad 8000 metrów. Jednak po biwaku w "strefie śmierci", wichura uniemożliwiła dalszą wspinaczkę. Podczas zejścia, na poręczówkach pod obozem III zmarł Stanisław Latałło, który był filmowcem na wyprawie. Tymczasem władze nepalskie nie zgodziły się przedłużyć zezwolenia, które wygasło 3l grudnia i wyprawa była zmuszona wrócić. Był to jednak milowy krok w dziejach zimowego wspinania w najwyższych górach. Próba na Lhotse byłą pierwszą poważną zimową wyprawą na szczyt ośmiotysięczny. Jesienią l979 roku Polacy wracają pod Lhotse. Na szczyt wspinano się drogą normalną, po raz pierwszy w porze pomonsunowej. Wyprawa kierowana przez Adama Bilczewskiego wprowadziła na szczyt aż osiem osób w dwóch zespołach.

 

[KLiknij aby otworzyć zdjęcie w większym formacie]

 

4.10.1979 - Andrzej Czok
4.10.1979 - Andrzej Heinrich
4.10.1979 - Jerzy Kukuczka
4.10.1979 - Janusz Skorek
9.10.1979 - Janusz Baranek
9.10.1979 - Adam Bilczewski
9.10.1979 - Stanisław Cholewa
9.10.1979 - Robert Nikłaś
14.05.1986 - Aleksander Lwow
14.05.1986 - Tadeusz Karolczak
31.12.1988 - Krzysztof Wielicki
11.10.1994 - Ryszard Pawłowski
15.05.2000 - Piotr Pustelnik
10.05.2001 - Anna Czerwińska
10.05.2001 - Dariusz Załuski

Na południowej ścianie 24 października 1989 roku zginął Jerzy Kukuczka.